I szukam opinii czy ktoś z naszego polskiego podwórka już robił taki patent. Zawias - 2014-04-14, 07:46. Klatka bezpieczeństwa ma chronić,a nie wyglądać.Ta żółta przy rolce nie spełni oczekiwań.Umieszczanie czegokolwiek na dachu podnosi środek ciężkości i sprzyja takim rolkom. chomik. - 2014-04-14, 07:56.

Droga palaczko, drodzy palacze! Zamiast kombinować jak "typowy polaczek" i szukać odpowiedzi na forach, zapoznajcie się z podstawowymi zasadami dobrego wychowania i będziecie wiedzieć, że przyzwoity, uczciwy człowiek nie pali na klatce schodowej jeśli ktoś o to prosi (ta osoba prosi abyście zwyczajnie nie niszczyli jej zdrowia, bo prawdopodobnie głowa ją boli od waszego smrodu a nie z czystej złośliwości).Każdy inteligentny człowiek z odrobiną taktu i wrażliwości będzie zdawał sobie sprawę, że nie jest sam na świecie i nie ma prawa truć niczego winnego człowieka. Czy nie lepiej odpuścić? Nikt wam nie daje swojego kupska do wąchania na klatce schodowej "bo tak lubi" (chociaż teoretycznie mógłby nasrać na środku i kazać wam wąchać), nikt wam nie wyrzuca śmieci na środek klatki abyście to wąchali, bo on tak chce, więc bądźcie na tyle inteligentni, by też nie częstować swoimi (bardzo trującymi) smrodami. To są PODSTAWY KULTURY OSOBISTEJ. Wręcz wstyd postępować inaczej wobec innych ludzi, nie ważne czy sąsiedzi dookoła palą czy też nie. Chyba nie chcecie być patologią?Niepalących pytam się - czy jest możliwość zgłoszenia gdziekolwiek prośby o zmiany i zaostrzenia dot. palenia na klatkach schodowych? Ja się na tym nie znam, ale jeśli ktoś wie jak to zrobić to jestem pierwszą osobą, która się pod tym podpisze (dodatkowo mam wiele takich chętnych).No bo jakim prawem palacze zmuszają człowieka do palenia razem z nimi? To tak trochę jakby alkoholik kazał pić wam przymusowo alkohol "bo on lubi". Przecież nikt nie ma prawa do niszczenia czyjegoś życia, płuc, samopoczucia. Co najgorsze, uszczerbek na zdrowiu nie jest widoczny natychmiastowo tylko wyjdzie po jakimś czasie.... W dniach 27-28 października br. na Uczelni Łazarskiego odbyła się organizowana przez Urząd Lotnictwa Cywilnego Konferencja Bezpieczeństwa w Lotnictwie Cywilnym, podczas której podsumowano kończący się sezon lotniczy 2015. To druga jesienna konferencja w nowej formuje, podczas której staraliśmy się odpowiedzieć na pytanie: „Czy
Doszły mnie słuchy że można posiadać w autku klatke bez homologacji lub ze skonczoną homologacja jezeli pasy bezpieczeństwa nie są do niej przytwierdzone, i żaden nibieski nie ma prawa żądać ode mnie świstka na klatke?? czy to prawda czy ktos mi bajeczek na opowiadał?? Pozdro jagoolmk2 / 2003-05-08 23:08:35 / trudno powiedzieć.... wydaje mi się, że źle zamocowana lub skonstruowana klatka może wyrządzić sporo szkody dla osób w razie kolizji. pęknięte spawy, przemieszczenia rur, poztym elementy klatki w sąsiedztwie kierowcy i "pilota" powinny być obłożone miękkim materiałem (taka jakby gąbka). Osobiście wydaje mi się, że trzeba mieć homolologację :-). Ale nie mów, że chcesz 50 metrów rury do Capri wspawać... :-) ♠Zoggon♠ / 2003-05-08 23:50:29 / Zoggon wszystko OK nie jestem jakims debilem zeby samemu lub za posrednictwem jakiegos blacharza spawac sobie klatke z bylejakiej rury...:) poprostu bede mial namiar na goscia ktory robi klatki profesjonalnie do rajdow i wydaje na nie homologacje tyle ze klatka z tym swistkiem jest prawie dwu krotnie drozsza...wiec po co mi to jak mozna by to obejsc:) no i nie mowie tu o Capri:) Pozdro jagoolmk2 / 2003-05-09 00:05:02 / Ja miałem zawsze klatki bez homologacji i nikt odemnie takowej nie wymagał Pająk / 2003-05-09 09:25:25 / Praktycznie każda klatka powinna posiadać homologację, to że kogoś policja nie poprosiła kartę homologacyjną to ... pojawia się podczas startu w imprezach rangi PPzm lub Rsmp, wówczas bez homologacji ani rusz... Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2003-05-13 19:05:45 / ...ale za to mozna bez wiekszego ryzyka taranowac pozniej balustrady niskich mostow... SCARAMANGA / 2003-05-13 19:23:01 / Ale wtedy musisz mieć homologacje na wszystko, kask, pasy, kubełki itp. Natomiast do folkrace'u, KJSów, na misto i innych imprez "tuningowych" nie potrzebna jest Ci Homologacja. Pająk / 2003-05-13 20:11:45 / W przypadku kasków w ppzm...nie trzeba homologacji....a reszta...tak jeżeli posiadasz-musisz mieć homologację........Jedynie nie musisz mieć homologacji na ......samochód!!!!!!!!Tak to prawda....ale tylko w przypadku ppzm....poza tym MUSISZ mieć takie auto....które kiedyś miało homologację FIA...ale z biegiem lat ją utraciło....A w RSMP...no cóż...górna półka-wszystko musi miec homologację Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2003-09-16 20:25:24 / o ile sie nie myle klatki sa homologoane do imprez sportowych a nie na ulice, wiec niebiescy moga sie .... ./ ja osobiscie przeczytalem odpowiednie przepisy ,nabylem rury spelniajace moje wymagania /sklad stali, srednica ,grubosc scianki/ i skonstruowalem klatke , ktora mi odpowiada. bardzo watpie, zeby takie auta jak capri czy taunus mial jakies modele w cadzie, takze obliczenie klatki w compie raczej odpada. Na proby w skali 1/1 raczej nas nie stac, bo pewnie trzeba rozbic z 10 bryczek ,mysle, ze jako inzynier moge zaryzykowac i skonstruowac klatke do wlasnego auta. Ale i sobie i wszystki zycze ,zeby nie trzeba bylo sprawdzac konstrukcii w realu. Acha spawy, profesjonalnie wykonane, zwyle raczej nie puszczaja, a ja mam wieksze zaufane do moich zaprzyjaznionych spawaczy niz do takich ktorzy mnie nie znaja a tym samym nie je na wszelki wypadek przeswietlic. .STICH. / 2003-09-16 22:08:28 / Tak mnie naszło i skonsultowałem się ze swoim prawnikiem, jak to jest z klatką bezpieczeństwa, a ruchem ulicznym oraz tematem ściśle powiązanym - demontaż tylnej kanapy. Na tą chwilę dzielę się z Wami następującymi informacjami: " Zmiana liczby miejsc. Zgodnie z art. 66 ust. 4 pkt. 6 ustawy prawo o ruchu drogowym: (…) Zabrania się dokonywania zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj pojazdu, z wyjątkiem: a) pojazdu, na którego typ zostało wydane świadectwo homologacji lub decyzja zwalniająca pojazd z homologacji, b) pojazdu, w którym zmian konstrukcyjnych dokonał przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w tym zakresie. (…) Zmiana liczby miejsc w pojeździe (bez różnicy czy z większej na mniejszą, czy odwrotnie) stanowi zmianę konstrukcyjną. Zgodnie z cytowanym powyżej przepisem wymontowanie fotela powinno być wykonane przez przedsiębiorcę prowadzącego działalność w tym zakresie (dowodem wykonania takiej czynności jest zazwyczaj faktura VAT – na fakturze powinien znaleźć się również PDK warsztatu - właściwe dla tych czynności , tj. 4520Z – jednak nie jest to wymagana przez wszystkie Stacje Kontroli Pojazdów, ale lepiej mieć). Następnie jedziesz z fakturą na badania i diagnosta opisuje zmiany, co stanowi podstawę do zmiany liczby miejsc w samochodzie (w razie wątpliwości mogą nakazać sporządzenie opinii biegłego, ale to ma raczej miejsce w przypadku zwiększania liczby miejsc, a nie ich zmniejszania). Podstawę działań diagnosty stanowi: Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 16 grudnia 2003r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzenia badań technicznych pojazdów oraz wzoru dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. § 2. ust. 1 Badania techniczne dzieli się na: (…) 5) dodatkowe - dotyczące pojazdu, w którym dokonano zmian konstrukcyjnych lub wymiany dopuszczonych przez prawo elementów powodujących zmianę danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym dotyczących w szczególności: a) rodzaju, podrodzaju pojazdu, przeznaczenia, masy własnej, dopuszczalnej ładowności, liczby miejsc, dopuszczalnej masy całkowitej po istotnej zmianie położenia środka ciężkości pojazdu lub innej istotnej zmianie konstrukcyjnej, dopuszczalnej masy całkowitej ciągniętej przyczepy, największego dopuszczalnego nacisku osi po zmianie konstrukcyjnej powodującej istotną zmianę rozkładu nacisku na osie pojazdu, b) silnika; (…) § 13 pkt. 5 (…) W przypadku gdy dodatkowe badanie techniczne dotyczy pojazdu, o którym mowa w § 2 ust. 1 pkt 5 lit. a, uprawniony diagnosta po wykonaniu badania technicznego wystawia opis zmian dokonanych w pojeździe, który stanowi załącznik do zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym. Wzór opisu zmian dokonanych w pojeździe określa załącznik nr 10 do rozporządzenia." Tak więc okazuje się, że demontaż tylnej kanapy jest zmianą konstrukcyjną i nie taką prostą do przejścia. Temat klatki bezpieczeństwa w aucie dopuszczonym do ruchu drogowego, z punktu widzenia prawnego jest jeszcze bardziej zawiły, jak uzyskam dodatkowe interpretacje to się z Wami podzielę. Czy ktoś demontował u siebie kanapę i uzyskał potwierdzenie tej zmiany w dowodzie rejestracyjnym? dirk / 2009-01-05 12:02:22 / Przepisy przepisami, życie życiem jak widać. Sprawdziłem jak teoria wygląda w praktyce. I tak 9 na 10 stacji w Warszawie bez problemu po demontarzu kanapy przeprowadza badanie, które wskazuje na zmianę konstrukcyjną z 4 na 2 miejsca za 180zł. Również osobom prywatnym. Klatka bezpieczeństwa według diagnostów i Komendy Stołecznej Policji może mieć rację bytu w aucie tylko i wyłącznie kiedy jest homologowana. W przeciwnym razie jest ona podstawą do cofnięcia dowodu rejestracyjnego. Chyba, że pojazd nie porusza się po drogach publicznych, a np. tylko na torze, gdzie organizator dopuścił taki pojazd. dirk / 2009-01-05 12:13:29 / rasta u siebie ma klatkę, moze niech sie wypowie czy coś załatwiał czy poprostu wstawił i śmiga :) Kohito_PS / 2009-01-05 12:13:30 / *demontażu oczywiście. W oczy aż boli :-) dirk / 2009-01-05 12:14:36 / ja przy rejestracji pojazdu na przeglądzie zmieniałem liczbę miejsc (na większą). w innym aucie zmieniałem wagę auta i zwiększałem tym samym jego ladowność, DMC ruszyć się nie da. w kolejnym aucie zmieniałem przeznaczenia na pojazd specjalny, musiałem dołączyć kwit gdzie wykonałem przeróbkę i że warsztat ma uprawnienia. Pająk / 2009-01-05 12:16:27 / Wiadomo, że możesz wyspawać klatkę i prześmigać z nią nawet kilka lat i nikt nie zauważy (piszę o takiej co nie ma homologacji). Jednak mi chodzi o uzyskanie informacji jak musi być, by prawnie było również dobrze. Czyli by przy XXX kontroli, kiedy to trafię na niebieskiego znawcę tematu i się nagle nie okazało, że to jest samowola konstrukcyjna i ciach dowodu nie ma lub pojedziesz na przegląd i sytuacja podobna. Jak mam robić to tak bym wiedział, że prawnie jest to w pełni poparte. Dodatkową informację jaką właśnie uzyskałem od Okręgowej Stacji to wszelkie elementy wymieniane na inne w aucie jak: kierownica, pasy, fotele itd. muszą posiadać homologację, aby pojazd mógł zgodnie z prawem poruszać się po drogach publicznych. dirk / 2009-01-05 12:22:07 / Poniżej interpretacja prawnika Ł. Frankiewicza dot. klatki bezpieczeństwa. Porusza i omawia chyba wszystkie pytania, problemy, które czytałem na tym forum związane z klatką bezpieczeństwa: "Zgodnie z art. 66 ustawy prawo o ruchu drogowym: Art. 66 ust. 1. Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego: 1) nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę; 2) nie zakłócało spokoju publicznego przez powodowanie hałasu przekraczającego poziom określony w przepisach szczegółowych; 3) nie powodowało wydzielania szkodliwych substancji w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych; 4) nie powodowało niszczenia drogi; 5) zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu; 6) nie powodowało zakłóceń radioelektrycznych w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych. Art. 66 ust. 4: Zabrania się: 1) umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu; 1a) stosowania w pojeździe przedmiotów wyposażenia i części wymontowanych z pojazdów, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub negatywnie wpływa na środowisko; 2) stosowania w pojeździe przedmiotów wyposażenia i części nieodpowiadających warunkom określonym w przepisach szczegółowych; 3) umieszczania w pojeździe lub na nim urządzeń stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego, wysyłających sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie; 4) wyposażania pojazdu w urządzenie informujące o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego używanego przez organy kontroli ruchu drogowego lub działanie to zakłócające albo przewożenia w pojeździe takiego urządzenia w stanie wskazującym na gotowość jego użycia; nie dotyczy to pojazdów specjalnych Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Straży Granicznej; 5) wymiany nadwozia pojazdu posiadającego cechy identyfikacyjne, o których mowa w ust. 3a pkt. 1; 6) dokonywania zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj pojazdu, z wyjątkiem: a) pojazdu, na którego typ zostało wydane świadectwo homologacji lub decyzja zwalniająca pojazd z homologacji, b) pojazdu, w którym zmian konstrukcyjnych dokonał przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w tym zakresie. Można montować dodatkowe przedmioty wyposażenia, lecz muszą one odpowiadać warunkom określonym w przepisach szczegółowych; to samo dotyczy części zamiennych – art. 66 ust. 4 pkt. 2 ustawy prawo o ruchu drogowym /powyżej/ (te przepisy szczególne to rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia Dz. U. z późniejszymi zmianami) Jeżeli chodzi o klatki bezpieczeństwa, to w stosunku do nich funkcjonują tzw. homologacje wewnętrzne, tj. homologację, które wymagają organizatorzy rajdów (homologacja FIA, ASM). W mojej ocenie koniecznym jest zrobienie klatki i w spawanie w firmie, która takie homologacje na swoje wyroby udziela. W mojej ocenie z klatką przy przeglądzie nie powinno być żadnych problemów jeżeli nie naruszy wymagań określonych rozporządzeniem, a więc samochód będzie mógł być wykorzystywany do zadań cywilnych. Posiadanie klatki z homologacjami sportowymi powinno wyeliminować wszystkie problemy (oczywiście jest to moja opinia, z którą diagności i Policja nie muszą się zgadzać). Jeżeli chodzi o stwierdzenie policji, jakoby klatka była zmianą konstrukcyjną – osobiście z tym się nie zgadzam, gdyż moim zdaniem jest to jedynie wyposażenie dodatkowe. Jeżeli chodzi o homologację dla klatek bezpieczeństwa, tzw. „cywilnych homologacji” (jak np. z gazem), to takich homologacji nie ma – występują jedynie homologację sportowe (te o których pisałem wcześniej). Jeżeli chodzi o kask – to również się nie zgadzam, co prawda przepis mówi o zakazie umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu. Jako takie urządzenie można by kwalifikować klatkę, jednak jej zaprojektowanie powinno eliminować uderzenie kierowcy lub pasażera w klatkę w trakcie normalnego użytkowania. Ewentualnie rozwiązanie mogłaby stanowić otulina (to jest to rozważenia). Klatki są problemem na który nie ma jednoznacznego rozwiązania, sprawa chyba nigdy nie trafiła do sądu (przejrzałem orzecznictwo i nic nie trafiłem). Proponowałbym zrobić tak: znaleźć diagnostę, który taką klatkę przyjmie na przeglądzie, później w razie kontroli Policji podpierać się homologacjami sportowymi, ewentualnie zlecić sporządzenie opinii biegłemu z PZMOT o zdatności pojazdu do ruchu. W przypadku klatek podnosi się jeszcze jeden argument, przemawiający o odmowie przejścia badań technicznych, a mianowicie zagrożenia dla innych uczestników ruchu w razie zderzenia (moim zdaniem pogląd nieprawidłowy i odosobniony). Jak widać, w Polsce samochody z klatkami jeżdżą po drogach i przechodzą badania techniczne. Myślę, że sprawa wymaga opinii Ministra Infrastruktury, dlatego w przyszłym tygodniu wystąpię przez Biuro Senatorskie do Ministra o jego opinię!" Jak otrzymamy opinię to się nią podzielę i sprawa będzie jednoznaczna. dirk / 2009-01-05 12:29:18 / najs :) dzieki za zajęcie sie problemem :) Kohito_PS / 2009-01-05 12:55:58 / Zmiana liczby miejsc w pojeździe (bez różnicy czy z większej na mniejszą, czy odwrotnie) stanowi zmianę konstrukcyjną. Powiedz mi bo mam 9 osobowego busika - czy jeśli wymontuję 2 tylne rzędy siedzeń (a robi się to w 2 minuty) to jest to jakaś poważna zmiana konstrukcyjna ? Podobnie w minivanach z wyciąganym 3 rzędem (Espace, Voyager). I co za każdym razem jak chce przewieźć szafę to mam robić przegląd i przerejestrowywać auto na nowo ? To jakaś prawna paranoja !! MikeB4 / 2009-01-05 17:20:05 / Mike przeczytaj uważnie całość. Jeżeli siedzenia w tym owym busiku o którym piszesz, podczas homologacji były przez producenta na stałe zamontowane, to wyjęcie ich jest zmianą konstrukcyjną. Jeżeli natomiast producent przewidział, że jego pojazd może mieć taką opcję jak wyciągany zestaw siedzeń i otrzymał na takowy homologację to już nie jest to zmiana konstrukcyjna (Espace, Voyager). Więc teoretycznie, jeżeli producent tego nie przewidział, a Ty usuniesz siedzenia i wrzucisz szafę to dopuściłeś się poważnej zmiany konstrukcyjnej i mogą Ci zatrzymać dowód rejestracyjny podczas kontroli. Popatrzą w papir, ma być powiedzmy 7 miejsc, a są 2. I ciach dowodzik. Tyle ze strony prawnej. dirk / 2009-01-05 17:34:54 / W jednym z pierwszych numerów CLASSICAUTO -ten z MINI na okładce był opisany ten problem. Soja startował tym w górach więc tam musiało być wszystko tip-top. Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2009-01-05 17:43:24 / W przypadku imprez motorowych to sprawa wygląda całkiem inaczej. Tam obowiązują normy i homologacje wewnętrzne jak FIA lub to co określił PZMOT np., a nawet organizator imprezy. Franek to też opisał. Natomiast ciut inaczej wygląda sprawa w ruchu miejskim, a co się nawet okazało przy drążeniu tematu, nie ma jednoznacznej interpretacji prawnej na ten temat po dzień dzisiejszy w Polsce (mam na myśli klatkę bezpieczeństwa). dirk / 2009-01-05 17:48:01 / tak na zdrowy rozsądek, to wszystkie te kombinacje, naprawy aut powypadkowych, remonty, w stylu wymiany podłużnic, całych ćwiartek... czy to przypadkiem nie jest ingerencja na tyle istotna co montaż klatki bezpieczeństwa. Paranoją jest to, że wyciągnę np. kanapę z samochodu bo coś tam i Pan Polycjant zabierze mi dowód bo dokonałem samowolnej zmiany konstrukcyjnej. Horror! ♠Zoggon♠ / 2009-01-05 17:57:17 / Zoggon ja uważam, że takie zmiany konstrukcyjne, jak wymiana podłużnic np. powinna być poparta dodatkowym przeglądem szczegółowym, opisanym dodatkowo w ustawie. Może by mniej jeździło w Polsce ośmiośladów. Jest to tak jak piszecie, paranoja, ale prawo nigdy nie było logiczne lub sensowne, ponieważ czas leci, a ustawodastwo jakie mieliśmy takie mamy, z małymi zmianami. :-) dirk / 2009-01-05 18:01:57 / Jak trafisz na upierdliwego głaba z kompleksami to do wszystkiego potrafi się przypieprzyć. Wiem to z własnego doświadczenia. Transita mam zarejestrowanego na 7 osób. Od początku było tylko 5 siedzeń i dwie rozkładane kanapy na bok na pace. W tych czasach (kiedy powstał transol) coś takiego jak pasy z tyłu w ogóle nie istniało. Więc się przy&*%a pała jedna,że brak pasów, że w dowodzie 7, a tu tylko 5 siedzeń i jakieś łożka, etc, etc. Oczywiście chciał zabrać dowód. Zarządałem, by w kwicie napisał dokładnie w obliczu jakiego paragrafu (z opisem) mam mieć zabrany dowód. Jak zacząłem drążyć temat o pasach i jego aucie to zmienił temat. Dlaczego? Bo zatrzymali mnie Honkerem, który był zarejestrowany na 7 osób z rozkładanymi taboretami z tyłu:):):) PzDr Wiem,że to może nie na temat, ale tylko świadczy o tym, jak interpetuje się przepisy w tym kraju. Każdy jak chce:(( Palio / 2009-01-05 18:06:33 / Zabrania się dokonywania zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj pojazdu, z wyjątkiem: a) pojazdu, na którego typ zostało wydane świadectwo homologacji lub decyzja zwalniająca pojazd z homologacji czyli jeśli pojazd ma świadectwo homologacji (jakiekolwiek) to możesz go sobie zmieniać do woli ? Bo tak z tego wynika .... A nasze auta nie miały badań homologacyjnych bo ich jeszcze wtedy nie było ;-P Zresztą świadectwo homologacji wygasa jeśli producent zaprzestał produkcji danego modelu ... Art 68 ust 14 , nie dotyczy pojazdów SAM i zabytkowych Art 68 ust 17 Tak samo rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów nie dotyczy pojazdu zabytkowego ;-) Te elementy które odpowiadają za bezpieczeństwo lub ochronę środowiska muszą być homologowane . Wykaz zaczyna się od strony 63 Nie ma wśród nich klatek bezpieczeństwa - tak więc nie ma wymagań odnośnie posiadania homologacji na klatkę bezpieczeństwa .... MikeB4 / 2009-01-05 18:16:51 / MikeB4 / 2009-01-05 18:21:51 / Mnie kiedyś maglowali 2 godziny. Wreszcie na koniec stwierdzili że auto za głośno chodzi i chcieli dokonać pomiaru. Zaskoczeni byli jak wyciągnąłem ze schowka dane jakie normy powinno spełniać auto do 1980r ,ile od wydechu i pod jakim kątem dokonywć pomiaru.. Głośność w normie:) Miałem również homologację na pasy:) Piotrek Ł....vel Kankkunen / 2009-01-05 18:22:09 / Mike: "... zmieniających rodzaj pojazdu, z wyjątkiem..." Rodzaj pojazdu. Czyli w teorii możesz dokonywać zmian z ciężarowy na osobowy tylko na takim pojeździe, który otrzymał homologację lub takim, który otrzymał zwolnienei z homologacji. Czyli nie oznacza ten zapis, że możesz dokonać każdej zmiany konstrukcyjnej :-) Co do klatek Łukasz szczegółowo temat opracował. Będzie jednoznaczna interpretacja prawna z ministerstwa to wkleję, zainteresowanym prześlę kopię z oryginału. Temat klatki bezpieczeństwa w aucie można podejść z róźnych artykułów prawnych co widać powyżej w materiale opracowanym przez prawnika. dirk / 2009-01-05 21:04:32 / Tylko, że wyrzucając tylną kanapę nie zmieniasz rodzaju pojazdu .... W praktyce to, że jest zarejestrowany na 4/5 miejsc nie znaczy, że bez kanapy nie może być na tyle zarejestrowany .... tymbardziej jeśli nie musi posiadać z tyłu pasów a nawet punktów ich kotwiczenia (przed którymś tam rokiem) ... MikeB4 / 2009-01-05 22:04:27 / Musi według przepisów, musi jeżeli producent tak przewidział i jeżeli jest to ta kanapa na której mają siedzieć te czwarta i piąta osoba. Możesz mieć złożoną kanapę, jeżeli się składa, ale musisz ją mieć. Tak twierdzi bynajmniej prawnik i niebiescy z wydziału ruchu drogowego z KSP. Mówię o teorii oczywiście :-) Pasy inna rzecz. Bo jeżeli ich nie było to nie było. Jak byś nie miał kanapy to też nikt by Ci jej montować nie kazał :-) dirk / 2009-01-05 22:32:45 / Wiesz prawo może być idiotyczne jak chce - ale kanapa konstrukcyjnie jest przystosowana do tego żeby ją wymontować .... Co innego przewożenie 5 osób w aucie gdy z tyłu nie ma kanapy - ale jeśli autem jadą zawsze 2 i nie więcej osoby (gdy nie ma kanapy a auto jest zarejestrowane na 5 osób) to co w tym strasznego ? ? .... wyciągnięcie zamków z tylnych drzwi nie zrobi z auta 2 drzwiówki a wjechanie do jeziora nie zrobi z niego motorówki ... MikeB4 / 2009-01-05 23:57:29 / Kiedyś pierwsza granadą musiałem wyjechac na miasto a że robiłem cały środek to nic w nim totalnie nie prawie fotel kierowcy,zegary i pprzełączniki ,nawet deski nie mnie policjant i wyszły mu jak,że po co mu co i jak i mnie puścił mario75 / 2009-01-06 00:32:06 / Mike nie ja tworzyłem te zapisy prawne :-) I to czy są straszne, głupie czy jakie tam by jeszcze nie były niczego nie zmienia, takie są. Co do kanapy to interpretacja jest jednoznaczna. Zawsze masz prawo napisać do ministerstwa w tej sprawie. mario Ty natomiast mówisz już o jego egzekwowaniu tychże przepisów, a z tym wiadomo, że jest bardzo różnie w naszym kraju. W zależności od wiedzy lub niewiedzy i gorliwości niebieskich ten sam przypadek może być potraktowany skrajnie różnie. dirk / 2009-01-06 08:35:13 / dobrze piszesz:D mario75 / 2009-01-06 08:47:55 / "ewentualnie zlecić sporządzenie opinii biegłemu z PZMOT o zdatności pojazdu do ruchu. " a gdzie można coś takiego zlecić, wykonać czy co tam kolwiek, jak wyskoczyłem z czymś takim na diagnostyce nieopodal mnie to nawet nie wiedzieli o czym mowa... Świeży / 2012-01-08 11:36:44 / [ dodaj nową odpowiedź ]
Koszty związane z wykonywaniem przez Straż Graniczną kontroli bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym w sytuacjach, o których mowa w ust. 15, ponosi zarządzający lotniskiem. 17. Czynności nadzoru, o których mowa w ust. 3, mogą wykonywać osoby posiadające certyfikat operatora kontroli bezpieczeństwa, wpisane na listę, o której mowa w
Klub Samurai 4x4Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. Buda w środku i na zewnątrz, Zderzaki - Klatka bezpieczeństwa Suzuka 4x4 - 2011-01-11, 21:00Temat postu: Klatka bezpieczeństwaWitam :) Jak w temacie , jak macie zrobione w swoich samcach klatki bezpieczeństwa , jak zaprojektowane itp, Zachęcam do rozmowy i podzielenia się wiedzą na ten temat mile widziane fotki Maverick - 2011-01-11, 22:01Brak klatki, może kiedyś. Suzuka 4x4 - 2011-01-12, 17:38 Fajne dwie klateczki bardzo wytrzymałe tytus - 2011-01-12, 18:03ja takie na necie znalazłem przykłady Suzuka 4x4 - 2011-01-12, 18:20Ta pierwsza jest zajebista tytus - 2011-01-12, 21:59ta pierwsza jest chyba wewnętrzna z tego co pamiętam, później gość chyba wzmocnienie pod szybą strzelił LangLay - 2011-01-14, 00:13A właśnie, jest sens zakładać zewnętrzną klatkę, a raczej lekkie orurowanie bez wzmocnienia pod szybą? Poprzeczna rura blokuje zawsze położenie szyby na maskę, a w sumie rury miałby robić w pewnym sensie za porządny stelaż do montażu bagażnika dachowego. Ktoś z Was robił coś podobnego? lokoktentek - 2011-01-14, 00:53tak naprawdę seryjny samuraj wytrzyma zwykłą rolkę przez dach i nic nikomu nie powinno się stać. gorzej, gdy rolka jest z wyższej górki albo z jakimś uderzeniem, wtedy klatka zwyczajnie ratuje życie. fajofskie te klatki i też chciałbym taką mieć... na razie natomiast unikam trawersów a poza tym w momencie gdy po nieudanym podjeździe pod górę zaczynam się cofać to za wszelką cenę staram się trzymać toru jazdy... zajxt - 2011-01-15, 21:14Ja mam dach z blachy samo róba po jednym obrocie nic się nie stało tylo przednia szyba pękła Suzuka 4x4 - 2011-01-19, 20:31A wiem ty ten daszek masz fajny i masywnie zrobiony Koza - 2012-09-08, 09:55 Cytat: tak naprawdę seryjny samuraj wytrzyma zwykłą rolkę przez dach i nic nikomu nie powinno się stać. gorzej, gdy rolka jest z wyższej górki albo z jakimś uderzeniem, wtedy klatka zwyczajnie ratuje życie. Jak dzisiaj zobaczyłem to: to od razu pare pytań mailem zapodałem w sprawie budowy klatki... kakash - 2012-09-09, 12:35To ja moze przytocze dla zainteresowanych, mam takie male zboczenie zawodowe na punkcie bezpieczenstwa wiec u mnie w aucie klatka to bedzie jedna z pierwszych rzeczy w ktore zainwestuje. Po objechaniu wszystkich spawaczy w okolicy ktorzy proponowali tuleje czy uzywanie gietarki ktos z "duzego forum" podrzucil link do ireco motor sport, chlopcy sa z bielska i widzialem pare ich samurajowych klatek, dosc fajne. Z tego co rozmawialem przez telefon to jezeli dostarcze rozebranego samuraia to cena rzedu 2-2,5 tys. zl, czyli pare stowek wiecej niz chca miejscowi spawacze. Jakos na jesieni bede zakladal to dam znac wiecej :D tytus - 2012-10-07, 15:32a robisz wewnętrzną czy zewnętrzną ? kakash - 2012-12-02, 21:44Caly czas sie waham, ale chyba zdecyduje sie na wewnetrzna pietrek - 2013-02-03, 17:58Panowie zamierzam zrobić samemu klatkę, tylko nie bardzo wiem jak się zabrać. Jaką średnicę i grubość dobrać. Może ktoś ma jakieś rysunki lub zdjęcia ? radex1 - 2013-02-03, 18:15witam ja też chce zamontować na zewnątrz klatke może ktoś coś podpowiedziec Zawias - 2013-02-03, 18:25Jak zamontujesz na zewnątrz,to mogą być problemy przy kontroli drogowej jeżeli auto będzie używane na co tylko w teren to z rury bezszwowej i z w google klatka bezpieczeństwa samurai ,a jestem pewien,że coś mam zintegrowaną z ramą. adalbert - 2013-02-03, 21:59Z zewnetrzna poza bezpieczenstwem jest jeszcze jeden plus. Mozna opierac sie o drzewa. Hałas - 2013-02-04, 10:01Po mojemu w terenówce tylko i wyłącznie zewnętrzna ze względu właśnie na obcierki. Przygotowując się teoretycznie warto przeczytać załącznik "J" przepisów FIA, u DanielS'a na stronie można znaleźć. adalbert - 2013-02-04, 12:31No i z wewnetrzna lepiej jezdzic w kasku bo guzow mozna sobie ponabijac robercik - 2013-02-05, 22:15hm ja u sie mam klatke zewnętrzna no i pare razy kaste uratowała:)(obcierki) dodam ze całkowicie przykrecana. osobno progi do ramy a do progów reszta:).a najlepszy numer jest taki ze jak wpisałem nummer vin do takiego programu"kolega udostepnił" to wyskoczyły wszystkie dane o srajdku a w jednej pozycji cos takiego- klatka:) hm . yahoo33 - 2013-02-05, 22:20Robert, Ty jak pamiętam masz wersje US'n'A, i ona miała oryginalny pałąk może to jest ta klatka po VINie. robercik - 2013-02-05, 22:36oryginalny pałąk powiadasz? hm nie bardzo rozumiem? yahoo33 - 2013-02-05, 22:45Amerykańskie Samuraie miały dwie charakterystyczne rzeczy: Elektronicznie sterowany gaźnik (czego resztki masz w schowku), oraz pałąk bezpieczeństwa (wymug federacji konsumenta USA po aferze, że niby Sami się przewracał. Tutaj historia pałąka Dany - 2013-02-07, 08:50W "Fani czterech kółek" na discovery do 410 montowali oryginalny pałąk... Często powtarzają a i pewnie w necie można bez większych problemów odszukać kakash - 2013-11-19, 20:27Pytanie do kogos kto ma zewnetrzna klatke (chomik moze?) jak ma sie sprawa z kontrolami policji i przegladami samochodu? Normalnie podbijaja? Bo teraz na zime bede na pewno robil klatke, ale wciaz nie wiem czy wewnetrzna czy zewnetrzna, jedyny plus wewnetrznej ktory widze to taki ze nikt sie za bardzo o nia przyczepic nie moze jezeli ma homologacje sportowa (ireco / baran).. pacmano - 2013-11-19, 20:31Ostatnio slyszalem ze prawnie nie mozna miec zewnetrznej klatki. Teoria a praktyka przy przegladzie, wiadomo. Tanto - 2013-11-19, 22:35przegląd to jedno, rutynowa kontrola policji to inna para kaloszy, po której możemy 'z buta' wracać do domu, zdarzenie drogowe, nie daj bóg z udziałem pieszego który się uszkodzi, to poważny problem. kakash - 2013-11-19, 23:13Czyli wewnetrzna, dzieki za rowianie watpliwosci :) Hałas - 2013-11-19, 23:21To ja Ci "nawieje" wątpliwości. W przypadku rolki/oparcia się o drzewo prawdopodobieństwo powybijania szyb/pogięcia drzwi pałąka itp jest znikome. Przy wewnętrznej "tylko" chronisz załogę. Prywatnie i osobiście jestem za zewnętrzną kakash - 2013-11-19, 23:28Tylko ze jezdze samurajem w terenie glownie weekendowo, a poza tym poruszam sie nim caly tydzien po miescie, troche mnie martwi ze moglbym ciagle miec problem z policja albo przegladami.. Moge probowac ewentualnie zabudowac sama kabine, bez przodu i tylu, myslisz ze beda sie mniej o to czepiac? Hałas - 2013-11-19, 23:36zabudowanie, jak to nazwałeś, przodu po mojemu bez sensu. tutaj masz przykład fajnej klatki. Przy zrobieniu tego z głową bez jakich dziwnych spawów czy w pół uciętych rurek nikt nie powinien się czepiać (choć zgodne z przepisami raczej nie będzie, ale nawet inny niż seryjny rozmiar opon narusza homologację pojazdu ) slavok - 2013-11-22, 17:53a propos tego chimi z linku hałasa, proszz bardzo: możecie się wzorować Maverick - 2013-11-22, 18:14Slavok, czy buda w Chimym jest na poduszkach czy "twardo" stoi na ramie? pacmano - 2013-11-22, 20:18Moze zadam glupie pytanie, ale czemu to autko ma zamontowane rolki na gorze klatki ? :) To mocowanie przodu klatki do podszybia jest wytrzymale? Didymos - 2013-11-22, 22:55 Maverick napisał/a: Slavok, czy buda w Chimym jest na poduszkach czy "twardo" stoi na ramie? Gdzieś miałem foty z budowy i z tego co kojarzę było widać poduchy. Domyślam się do czego zmierzasz pacmano napisał/a: Moze zadam glupie pytanie, ale czemu to autko ma zamontowane rolki na gorze klatki ? :) To mocowanie przodu klatki do podszybia jest wytrzymale? Do asekuracji windą na trawersach i takich tam... Buda w tym miejscu jest dosyć sztywna ze względu na gródź, oczywiście pod spodem trzeba dać jakieś blachy, żeby wzmocnić mocowanie. Mam klatkę zamocowaną bardzo podobnie, odpukać nie musiałem jej testować, natomiast budowniczy chimi przetestowali z dobrym skutkiem, z tego co pamiętam. sokratesb - 2013-11-23, 00:00Slavok, skąd masz to auto? :o Maverick - 2013-11-23, 01:03 Didymos napisał/a: Maverick napisał/a: Slavok, czy buda w Chimym jest na poduszkach czy "twardo" stoi na ramie? Gdzieś miałem foty z budowy i z tego co kojarzę było widać poduchy. Domyślam się do czego zmierzasz Buda w tym miejscu jest dosyć sztywna ze względu na gródź, oczywiście pod spodem trzeba dać jakieś blachy, żeby wzmocnić mocowanie. Mam klatkę zamocowaną bardzo podobnie, odpukać nie musiałem jej testować, natomiast budowniczy chimi przetestowali z dobrym skutkiem, z tego co pamiętam. Jestem pewien, że masz racje pisząc, że buda przy grodzi jest sztywna. To co mnie mniej przekonuje w tym przypadku to właśnie poduchy nadwozia. Wychodzi na to, że część klatki jest na sztywno do ramy, a część opiera się na elastycznych poduszkach. Didymos - 2013-11-23, 09:38Zawsze można dać całą klatkę do budy, nie ma żadnej potrzeby, żeby była mocowana do ramy. Natomiast na podstawie różnych dziwnych doświadczeń mogę napisać, że rama samuraia nie skręca się jakoś zauważalnie podczas wygibasów i pracuje znacznie mniej niż np. rama patrola, z którą też prowadziłem drobne doświadczenia, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamontować klatkę w ten sposób. Jeżdżę z taką klatką ponad 3 lata i nie zauważyłem negatywnego wpływu - buda jak była pogięta, tak jest dalej pogięta, a podłoga jak była dziurawa, tak jest dalej dziurawa, no może zgniła trochę bardziej ale nic nie popękało. chomik. - 2013-11-24, 09:16 kakash napisał/a: Pytanie do kogos kto ma zewnetrzna klatke (chomik moze?) jak ma sie sprawa z kontrolami policji i przegladami samochodu? Normalnie podbijaja? .. Wszystko zależy na kogo trafisz. Mój Żółtas przeglądy przechodzi bez problemu, choć ostatnio poprosili, abym kupił sobie jakiś homologowany zderzak na szrocie i zakładał go z tyłu na czas jazdy po ulicach, bo koła są najbardziej wysuniętym punktem auta. Co do kontroli drogowych, to dwa tygodnie temu, jak wracałem z Hałdy, dość mocno pokiereszowanym Żółtasem, bo na tym wyoadzie przedni most zgiął się w banana i koła zrobiły się jak w Tatrze, tylko odwrotnie panowie policjanci, choć na pierwszy rzut oka wyglądali, jakby chcieli mi od razu zabrać auto na parking policyjny, sprawdzili dokumenty i po chwili zdziwienia, że jest zarejestrowany i opłacony, życzyli szerokiej drogi i puścili dalej (dodam, że oprócz zewnętrznej klatki, nie miałem tego wyżej opisywanego zderzaka, a dodatkowo jeżdżę bez drzwi ) sokratesb - 2013-11-24, 12:50Bez drzwi Cię puścili? chomik. - 2013-11-24, 14:35tak, bez drzwi to zdjęcie z tego właśnie wyjazdu. W sumie, jak by się uprzeć to wolno jeździć otwartym autem, ale w kasku. Ja akurat kasku nie miałem na głowie, ale jechałem w kominiarce, a kask leżał na siedzeniu pasażera, więc może myśleli, że jechałem w nim Tanto - 2013-11-24, 15:14Pewnie stwierdzili że jak los pokarał cie tak wybrakowanym i pokiereszowanym autem, to okrucieństwem było by karanie cię dodatkowo mandatem i zatrzymaniem DR chomik. - 2013-11-24, 15:32pewnie tak a jeszcze wracając do tego, czy zewnętrzna, czy wewnętrzna, to w moim przypadku ta druga nie miałaby najmniejszego sensu, bo nagminnie używam jej do podpierania się o drzewa, lub inne dostępne miejsca, a i po takim czymś: blaszki niemal nienaruszone i wsztstkie szyby całe, a auto bez najmniejszych problemów pojechało dalej. Też przydaje się na trawersach, bo po przytwierdzeniu do niej pasa na którym będzie wisiał pilot, robiąc przeciwwagę, można pokonywać całkiem spore przechyły pietrek - 2013-12-15, 15:38Szykuje sie do zrobienia klatki, i szukam rur. Może ktoś polecić średnice i grubość ścianki. Myślę nad fi 30 i 1,5 mm grubości ścianki. Może ktoś ma jakiś fajny projekt ? chomik. - 2013-12-15, 17:05tu masz załącznik J: te rurki o których napisałeś będą za cienkie. Jak chcesz lekką a zarazem wytrzymałą, to zrób z 45mm/2,5mm zimnociągniona bezszwowa Didymos - 2013-12-15, 17:06Jak ta klatka ma chronić, a nie tylko stanowić wątpliwą ozdobę, to zdecydowanie za cienkie. Ściągnij i poczytaj załącznik J FIA (serio), tam jest dużo mądrości nt. klatek włącznie ze średnicami i grubościami rur. Maverick - 2013-12-31, 13:36 Slavok, a masz może foty, jak są wycięte otwory w pace i jak jest klatka montowana do ramy "na pace"? Może ktoś z Was ma jakieś fajne foty i może wkleić? slavok - 2013-12-31, 14:50Generalnie to nie było takieog mocowania: Maverick - 2013-12-31, 16:00Może głupie pytanie w takim razie, ale dlaczego nie była montowana do ramy? Skoro nie do ramy, to do poszycia nadwozia, ale czy to w ogóle ma sens? slavok - 2014-01-01, 21:06nie wiem Mav taki był zamysł konstruktora tego samochodu, sporo rolek zaliczył i nic się nie działo. teraz jest tak: Didymos - 2014-01-01, 23:02 Maverick napisał/a: Może głupie pytanie w takim razie, ale dlaczego nie była montowana do ramy? Skoro nie do ramy, to do poszycia nadwozia, ale czy to w ogóle ma sens? Ale w czym problem? Klatka wcale nie musi być montowana do ramy, z tego co pamiętam, to załącznik J opisuje jak przygotować mocowania do nadwozia. Maverick - 2014-01-01, 23:08Nie wiem czy to problem:) Pytam, bo nie znam się na tym. Jakoś tak mi się w głowie ubzdurało, że jak auto na ramie, to klatka do ramy. Didymos - 2014-01-01, 23:19Eee, nie koniecznie. Masa rajdówek, które startowały w RMPST, czy tam innym baja, miała klatki wewnętrzne montowane tylko do budy, rzecz jasna mowa o tych, które powstały na bazie jakiegoś w miarę kompletnego samochodu typu np. partol albo pajero, a nie od początku były samobieżnym składem rur stalowych Teraz to się cokolwiek pozmieniało, bo coraz więcej fur do ścigania to konstrukcje samonośne i ramy jako takiej tam nie pośledzi. terenowy - 2014-04-13, 17:05Odgrzeję kotleta. Myślałem trochę o klatce która dodatkowo miałby być na dachu bagażnikiem i montażem na hilifta koło zapasowe i szpadel. Spotkaliście się z takim rozwiązaniem? Nie chcę montować rureczek / wsporników tak naprawde gó...no dających, jak już orurować samuraja to na konkrecie by spełniało swoje pierwszoplanowe zadanie. Mniej więcej: Z tym że na górze jeszcze kosz cały na dodatkowe szpargały. Pomysł dobry czy nie bardzo? A tu fotki wewnętrznej klatki: Zawias - 2014-04-13, 20:05Widziałem już gorsze umieszczania na dachu czegokolwiek za przeproszeniem do .... terenowy - 2014-04-14, 01:33Znalazłem: Czyli wg. Ciebie połączenie bezpieczeństwa (np trawersy) z kwestią użytkową (bagażnik dachowy) to kompletna lipa, a montowanie klatki bezpieczeństwa ma podlegać gustom i ocenie wyglądu? Pierwotnie chcę bagażnik dachowy, w dalszych rozmyśleniach jest kwestia montażu klatki która może być właśnie bazą pod bagażnik. Oba mają spełniać się nawzajem w razie W. I szukam opinii czy ktoś z naszego polskiego podwórka już robił taki patent. Zawias - 2014-04-14, 07:46Klatka bezpieczeństwa ma chronić,a nie żółta przy rolce nie spełni czegokolwiek na dachu podnosi środek ciężkości i sprzyja takim rolkom. chomik. - 2014-04-14, 07:56tu bardziej chodzi o to, że wrzucanie ciężkich rzeczy na dach samuraia, typu koło, hilift itp i jazda po trawersach się raczej wykluczają, więc lepiej zrób normalną klatkę, z ukośnymi zastrzałami, która będzie odpowiadać za bezpieczeństwo, a graty o których napisałeś zamontuj znacznie niżej Ari - 2014-07-20, 11:20Temat postu: Oryginalna klatka wewnętrznaCześć Koledzy Jestem w posiadaniu oryginalnej wewnętrznej klatki. Nie dokońca wiem jak zamontować pałąki które idą pod dachem - do ramki szyby przedniej. Czy posiada ktoś zdjęcia zamontowanych tych dwóch pałąków? Pozdrawiam Arek Art - 2014-07-20, 17:43Arek, pewnie masz coś takiego... ale to przy rolce niestety nie działa... Instrukcja montażu jest tu: A tutaj przykład jak to zabezpiecza przy rolce, choć zawsze lepiej mieć to niż nic! Ari - 2014-07-20, 22:02Dzięki za info. Z rolką może być różnie i zdaję sobie sprawę, że nie koniecznie mi ten pałąk pomoże, zawsze jednak to cóś. Mam nadzieję, że nie będę musiał jej doświadczyć - po przesłanych fotkach będę miał jeszcze większy respekt do pokonywania niektórych miejsc:) Pozdrawiam Arek maciek111 - 2015-02-23, 10:51witam was jak jest z klatką a prawem naszym? po wczorajszym boku klatke montuje nie ma bata. pacmano - 2015-02-23, 10:55No klatka zewnetrzna raczej nie jest homologowana ze tak powiem. Kwestia na jakich funkcjonariuszy prawa trafisz. Zreszta z przegladem chyba tez nie jest kolorowo o ile nie znasz diagniosty. maciek111 - 2015-02-23, 10:57znowu wewnętrzna klatka to bez sensu pozatym za mało miejsca mam tam... chomik. - 2015-02-23, 11:37jak się policjant będzie chciał przeczepić, to i tak znajdzie jakiś powód. Moim zdaniem wstawianie klatki wewnętrznej, szczególnie do samuraia, to poroniony pomysł, bo już w ogóle nie będzie się gdzie ruszyć, a poza tym w terenie często atakują nas drzewa i inne przeszkody, przed którymi zewnętrzna klatka by ochroniła blachy i nie pozostałby nawet ślad. Podsumowując, rób zewnętrzną ..... no chyba, że planujesz jeździć w jakichś turystykach, gdzie jest regulaminowy zakaz posiadania takich klatek stachura44 - 2015-02-23, 17:15Mozesz miec w srodku nie homologowana jesli do klatki nie przytwierdzone sa pasy klatka z opcja przytwierdzenia pasow wymaga homologacji maciek111 - 2015-02-23, 18:54 stachura44 napisał/a: Mozesz miec w srodku nie homologowana jesli do klatki nie przytwierdzone sa pasy klatka z opcja przytwierdzenia pasow wymaga homologacji tylko miejca jest jeszcze mniej.... Zawias - 2015-02-23, 19:17Mam w jednym w środku-szału nie ma,ale mieszczę swoje 80 kg i 170 cm. chomik. - 2015-02-23, 19:42tylko dalej pozostaje problem taki, że przy rolce, czy nawet obcierce o jakieś drzewo, buda się dewastuje i choć załoga przetrwała, to auto jest do odbudowy Zawias - 2015-02-23, 20:29Takiego już kupiłem,ale w drugim mam out side. chomik. - 2015-02-23, 20:43w sumie, teraz to moja klatka też już jest bardziej wewnętrzna niż zewnętrzna sumok - 2015-02-24, 22:08Witam ja mam coś takiego i już dwa razy leżałem i autko i ja jesteśmy mankament to coroczny demontaż do przeglądu. Niestety brak fotki bo skończył się limit na załączniki w tym temacie ale podaję link do zdjęcia. I jeszcze filmik pokazuje że klatka się przydaje maciek111 - 2015-02-25, 08:52 fajna tylko ciekawe czy bardzo się czepiają :) KRZYKKU - 2015-02-26, 16:49Klatkę zewnętrzną można nieźle zkasztanić, niestety często widuję straszne trzepaki i to mnie smuci że ludzie nie mają za grosz fantazji. Po kilku kolizjach z drzewami doszedłem do wniosku że wolę jednak klatkę od pozaginanych słupków, błotników a co gorsza rynienki bo często nią walę po krzakach. Chcę zrobić coś w ten wzór, stosunkowo ciasno przylegającą do nadwozia: pacmano - 2015-02-26, 17:12U mnie w miare sie udalo tak zrobic. Trzeba ja bylo jednak do budy dokrecic bo zyla swoim zyciem i podczas pracy metal tarl o metal. Dany44 - 2015-02-26, 18:19 KRZYKKU napisał/a: Chcę zrobić coś w ten wzór, stosunkowo ciasno przylegającą do nadwozia: Mi się wydaje, że kluczem do estetycznego wyglądu takiej klatki będzie zachowanie równych odległości rurek od karoserii w każdym miejscu klatki. Widywałem różne klatki podobne do tej i ich minusem było to, że gdzie nie gdzie rurki były 2 cm od blachy a w innych miejscach 15 cm i to właśnie psuło cały wygląd. kurian - 2015-02-26, 20:11mi się coś takiego widzi, aczkolwiek puściłbym rury bliżej nadwozia KRZYKKU - 2015-02-26, 20:38Na Wrangu też fajna ale to bardziej bagażnik dachowy jest, z początku o takiej dokładnie myślałem ale jak tak patrzę na Maćka to jednak bardziej skłaniam się ku bardziej typowej klatce która ma więcej jak 4 punkty mocowania. Oprócz wyglądu i możliwości transportu szpeju na dachu ważne dla mnie jest też na ile będzie w stanie osłonić karoserię w przypadku boka lub nie daj Boże rolki. Uważam że mocowanie z przodu na podszybiu i z tyłu do zderzaka to za mało. Kwestia ruchów budy względem ramy jest oczywista dlatego minimalna odległość rurki od blach wstępnie oszacowałem na 30mm i jak wspomniał Dany cała magia to nie unikać wielokrotnych zagięć i poprowadzić rurki równolegle do budy na tyle ile się da. Klata będzie mocowana niestety w większości do budy (boczne rury) a do ramy jedynie za pośrednictwem tylnego zderzaka co nastręcza pewne obawy o przenoszenie wibracji... i naprężeń. Każdy kij ma dwa końce więc przy tym problemie powstaje też mały plus; dzięki temu klatka powinna pracować bardziej z budą niż ramą. Klatka będzie mocowana w sposób rozłączny (do przeglądu) a ponieważ mam wspawane zamiast progów profile 3mm więc o punkt mocowania się nie martwię. Jak coś dłubnę to wrzucę foty i będziem dumać co zrobiłem nie tak sumok - 2015-02-26, 22:04Maciek111 jeżdżę już 4lata z tą klatką i jeszcze policja się do mnie nie tutaj na podbeskidziu trochę takich aut jest bo to ludzie do pracy w lesie używają więc widok dziwny nie jest,ha tu nawet traktory mają tego już u mnie byli policjanci ale po wymiary tej klatki bo sobie zrobić z przeglądami problem bo to trzeba odkręcać co rok. maciek111 - 2015-02-26, 22:50no własnie chodzi mi o przeglądy głównie :) marcelo - 2016-03-19, 19:27przymierzam się do budowy klatki zew. z rur bezszwowych ciągnionych na zimno 45mm 2,5. giętarke juz kupiłem (na alledrogo za 350zł) i tak szukam przydatnych akcesoriów żeby sie za to zabrać, przydały bię jakiś ciekawy kątomierz, wiertnica, jakieś uchwyty itp. ogólnie to nie mam zbyt wielu zabawek przydanych do tej roboty ale chętnie się zaopatrze (byle cena nie mordowała). Możecie polecić jakieś akcesoria przydatne do takiej roboty? Oczywiście wszelkie porady, rysunki jak najbardziej mile widziane Starscream - 2016-03-20, 18:13migomat kurian - 2016-03-20, 21:40kątomierz tarczowy z magnesem albo jeszcze lepiej cyfrowy marcelo - 2016-03-20, 22:57miga mam także pospawam :) coś w ten deseń: stachura44 - 2016-03-21, 09:22jak kupiłes za 350 chinke 12t ;) to sa troche za szerokie i za płytkie kamienie i jak nie nasypiesz piachu i dobrze nie ubijesz to szkoda rur bo bedzie sie zapadac scianka . Zrób sobie jeszcze nazynke do rur . bardzo przydatne sa jeszcze katowniki magnetyczne ze 2 zwykłe i 2 nastawne jak masz na stanie to jeszcze miarka laserowa [ Dodano: 2016-03-21, 09:26 ] ten kontomierz co pokazałes przy budowie klatki praktycznie sie nie przydaje . takie cos sobie kup marcelo - 2016-03-21, 09:42no luks maszyna to to nie jest ale czego oczekiwać za 350plnów . Piach koniecznie. Widziałem na YT właśnie taka pozimice elektroniczka - fajna sprawa. Narzynki fotka niestety nie działa kurian - 2016-03-21, 14:19taki katomierz jako alternatywa dla cyfrowego a giętarka to najlepsza byłaby trzpieniowa, coś w ten deseń co do podcięć to najłatwiej wykonać sobie szablony 1:1 i odrysowywać je na rurze, tu masz kalkulatorek do takich przycięć rur marcelo - 2016-03-21, 20:26kątomierz w spoko cenie :) kalkulatorek też ciekawy, a co do giętarki to już mam a taka trzpieniową to raczej w podobnej kasie się nie kupi. meenia - 2016-03-21, 20:56 Gietarka trzpieniowa najtansza kosztuje 11kpln na allegro uzywana Gietarka z dalekiego wschodu da rade, tylko kamienie straszny syf. Co do podcinania rur to dwa ciecia i gotowe, stachura44 - 2016-03-22, 12:112 ciecia a 10min przymiarek ;) makus - 2016-03-22, 12:26A co o takiej myśłicie? Ziomek na takiej w miarę ładnie gnie i jakieś rozsądne klatki robi marcelo - 2016-03-22, 14:35brakuje 2" profilu do gięcia - największy to 1,75" makus - 2016-03-22, 23:11Według załącznika J FIA klatka może być budowana z rur 45x2,5 (1,75x0,095) lub 50x2 (2,0x0,083) czyli da się nią pogiąć rozsądną klatkę marcelo - 2016-05-06, 20:29rury 45x2,5 gatunek e235N zamowione w centrostalu (bo nie mieli na miejscu) i powoli wracamy do przedsiewziecia. u nas w centrostalu 31,16 pln brutto Hałas - 2016-05-07, 10:32Na faceboku grupa suzuki vitara/samurai/jimny części sprzedam niejaki morku szukał serynego motóra bulimierz - 2016-05-10, 19:52A jak już się nawkur...wiasz na zapadniętych łukach, to nabij rury suchym piachem, dobrze zamknij wyloty i wtedy gnij. Ja tam jednak wolę wrzucić to na trzpień, chociaż widziałem to ręczne zapadkowe hamerykańskie ustrojstwo w akcji i powiem że klapa opada. Nie lepiej zlecić? Jak to do suki to szablony pałąka głównego i pałąków bocznych ma każda firma budująca klatki. Krzyż tylny, poprzeczki jak i "łamacze bioder" to w przypadku suki proste rury, bez ścisku. Ja gnę zawsze w IRECO. stachura44 - 2016-05-10, 22:35ubity cement lepszy od piachu ;-)ja gnę rury na chince 12t tylko wytoczylem sobie dokladniejsze kamienie na calowke i 1,5 calowke . Jeszcze boczne rolki muszę zrobić pod rurę bo te uniwersalne wginaja ściankę przy większych lukach marcelo - 2016-05-10, 22:43Zlecenie pewnie sporo kosztuje a skoro gietarka juz jest to bedziemy sie meczyc ;) bulimierz - 2016-05-10, 23:00 stachura44 napisał/a: ubity cement lepszy od piachu ;-)ja gnę rury na chince 12t tylko wytoczylem sobie dokladniejsze kamienie na calowke i 1,5 calowke . Jeszcze boczne rolki muszę zrobić pod rurę bo te uniwersalne wginaja ściankę przy większych lukach Bo skurczybyk drobniejszy. Prowadzenie to podstawa, bo inaczej faktycznie miejscowo zagniata. marcelo - 2016-05-12, 00:04bulimierz ile placisz za taka klatke do samodzielnego spawania i z jakiej rury? bulimierz - 2016-05-12, 07:14Nie będę Ci pierdół opowiadał, a nie pamiętam. Zadzwonię dzisiaj i się dowiem, tylko pałąki gięte. [ Dodano: 2016-05-12, 09:56 ] Tak jak obiecałem, zadzwoniłem. Irek za pałąk główny, dwa boczne, i łącznik przedni chce 600 z materiałem. Przykro mi, kiedyś giął mi to za whisky, niestety już nie chce. Nie pomogę. Sorki marcelo - 2016-05-12, 23:12też dzwoniłem. z tego co mówił to nie maja gotowych schematów klatek bo ostatnią zew robili z 10 lat temu a teraz tylko wewnętrzne - także przesłał mi schemat do naniesienia wymiarów - gną z 48x2,5 podobno 2 x wytrzymalsza niż 45x2,5 e235n z centrostalu. Poważniej zastanawiam się nad zleceniem ale 2 bocznych i jednego głównego, rozpórkę zrobie sam i resztę. Trochę sporo 6st ale może vat się uda ominąć i taniej będzie :D bulimierz - 2016-05-12, 23:22Z Irkiem da się dogadać, tyle że inwestycje robił duże i musi się odkuć, nie ma rady. Powodzenia:-) trupek_lift - 2016-08-16, 09:21Cześć, możecie zapodać kontakt do Irka potrzebuje zrobić wzmocnienie nad glową, jakiś solidny pałąk do samca w cabrio chyba że tutaj macie jakieś sprawdzone projekty ? pozdr bulimierz - 2016-08-16, 10:22Ireco motorsport 605749008 stachura44 - 2016-08-16, 14:48moze to cie zainteresuje trupek_lift - 2016-08-16, 20:06dzieki za info napisalem @ czekam na odpowiedz co i jak, dam info tutaj jak temat wygląda marcelo - 2016-08-17, 10:28gadałem z Irkiem i nic nie wypaliło z tego bo w ireco robią z rury długośći max 3,5m, a na pałąk potrzeba ponad 4m i sprawa zdechła zajxt - 2016-08-20, 20:42Prawdziwe klatki bulimierz - 2016-08-21, 12:54 A te z Ireco to co, podróbki stachura44 - 2016-08-21, 15:17w kazdej firmie w ktorej maja odpowiednie maszyny i kumatych ludzi zrobia "prawdziwa klatke " [ Dodano: 2016-08-21, 15:19 ] z reszta w domu tez mozna zrobic prawdziwa klatke ;) bulimierz - 2016-08-21, 22:32stachura44 napisał/a: w kazdej firmie w ktorej maja odpowiednie maszyny i kumatych ludzi zrobia "prawdziwa klatke " [ Dodano: 2016-08-21, 15:19 ] z reszta w domu tez mozna zrobic prawdziwa klatke ;) Dokładnie tak, ale Ireco znam od początku zresztą Kałużę również (ale jego kejdze nie leżały mi nigdy) Irek zabudowywał dla nas stalówki, Cr-Mo, jak również gotowe sety sparco czy custom cage. Sam wielokrotnie wstawiałem rurki na i do Samców, a jak zerkniesz na "wisła-rolka-trial" Youtube to tam masz mój montaż. Jedyny mankament jest taki że jak zabudujesz osobiście to brak homologacji, z tym że to i tak nie problem, bo klatki nie wolno posiadać w aucie cywilnym A idąc dalej, jesteśmy jednym z niewielu krajów który w przepisach nie uwzględnia aut przeznaczonych do sportu i tak na 100% to żadne z tych aut nie powinno mieć dopuszczenia do ruchu ulicznego ze względu na całkowitą niezgodność z homologacją. Niestety, znając myślenie naszych wspaniałych jeszcze długo się nic nie zmieni w materii ujęcia "rajdówek" jako osobnej kategorii pojazdów. Powiem tak, klatka w aucie super sprawa jak będziesz jeździł zapięty w pasach i w kasku, alternatywna zewnętrzna to potencjalny zabójca pieszych. Lubię mieć pałąk tylny w aucie bo daje pewność, uwielbiam kolce w zimie bo uratowały życie mojej ładniejszej połowie, niestety gówniane przepisy zabraniają jednego i drugiego. SamNaSamZSam - 2016-08-22, 13:27a propos klatek: zajxt - 2016-08-28, 09:42 bulimierz napisał/a: A te z Ireco to co, podróbki ja tego nie powiedziałem mimaka - 2017-02-27, 22:08Temat postu: KlataWitam, poniżej link z zdjęciami mojej wewnętrznej klatki. Rura bezszwowa fi 42 x 3mm. Zawias - 2017-02-27, 22:20U mnie strona nie działa. Maror - 2017-02-27, 23:06 Zawias napisał/a: U mnie strona nie działa. U mnie to samo rumun - 2017-02-28, 10:56i u mnie ;D DUŻY - 2017-02-28, 19:07też chciałbym oglądnąć mimaka - 2017-03-01, 21:42Temat postu: klatkaChyba teraz zadziała: trzeba wkleić link w wyszukiwarkę Starscream - 2017-03-01, 22:37Buli a gdzie jest taki przepis że nie można mieć klatki? Zewnętrznej to raczej zrozumiałe ale w środku to nie słyszałem żeby nie wolno było mieć alientm - 2017-03-02, 08:01Moim zdaniem bardzo estetyczna, tzn ładna. Nie znam się aby ocenić czy poprawnie wykonana itp. Fajnie że nie widać z zewnątrz, nie rzuca się w oczy, zapewne jak trzeba to ochroni osoby wewnątrz. Plusem zewnętrznej jest pewnie to że zadziała jak wewnętrzna a też może ocali blachy - no coś za coś. marcelo - 2017-03-02, 10:33mimaka - kupiłem na złomie identyczna gientare ale nie mam kamieni/kształtek niestety - wiesz może gdzie je mogę dostać? Z jakiej grubości zew rur robiłeś? stachura44 - 2017-03-02, 11:52Zrób z tylko musisz mieć do nich dobre kamienie i zasyp środek cementem i dobrze ubij bo inaczej zapadnie się ścianka. bulimierz - 2017-03-02, 15:54Star, a gdzie jest powiedziane że można?? No sądziłem że ogarniasz temat homologacji pojazdow? Czy klatka jest homologowana przez producenta auta jako wyposażenie samochodu? Nie jest, więc nie może być zamontowana w samochodzie, mimo to podbijalismy przeglądy samochodów z rsmp, no bo zawody są, auta startuja a przepisów nie ma. Dwa, co daje klatka skoro jeździsz w wewnętrznej bez kasku i w niezapiętych pasach bezpieczeństwa (szelki, nie bezwladnosciowe) Wybacz, ale to nie jest temat do dyskusji. Wyżej pisałem, jesteś jednym z państw które nie mają rozwiazanego problemu odrębnych przepisów dotyczących "samochodów do sportu wyczynowego". [ Dodano: 2017-03-02, 15:54 ] Star, a gdzie jest powiedziane że można?? No sądziłem że ogarniasz temat homologacji pojazdow? Czy klatka jest homologowana przez producenta auta jako wyposażenie samochodu? Nie jest, więc nie może być zamontowana w samochodzie, mimo to podbijalismy przeglądy samochodów z rsmp, no bo zawody są, auta startuja a przepisów nie ma. Dwa, co daje klatka skoro jeździsz w wewnętrznej bez kasku i w niezapiętych pasach bezpieczeństwa (szelki, nie bezwladnosciowe) Wybacz, ale to nie jest temat do dyskusji. Wyżej pisałem, jesteś jednym z państw które nie mają rozwiazanego problemu odrębnych przepisów dotyczących "samochodów do sportu wyczynowego". mimaka - 2017-03-02, 16:13 marcelo napisał/a: mimaka - kupiłem na złomie identyczna gientare ale nie mam kamieni/kształtek niestety - wiesz może gdzie je mogę dostać? Z jakiej grubości zew rur robiłeś? Giętara pożyczona, kamienie też. Nie wiem gdzie je można dostać, może jakiś tokarz dorobi. Klatka z rur fi 42 x 3mm - rura dostępna w dobrych sklepach hydraulicznych. [ Dodano: 2017-03-02, 16:17 ] alientm napisał/a: Plusem zewnętrznej jest pewnie to że zadziała jak wewnętrzna a też może ocali blachy - no coś za coś. No właśnie, ten temat (zewnętrzna czy wewn.) rozkminiałem długo. Za wewnętrzna przemówiło: łatwiejsze przeglądy, klasyfikacja na rajdach jako normalne auto itp bulimierz - 2017-03-02, 17:52Mimaka, rura bez szwu ma być. Starscream - 2017-03-02, 18:21Nie ogarniam bo mi to do niczego. u mnie w aucie już chyba mało co jest homologowane. Aha CB ma homologacje mimaka - 2017-03-02, 18:58 bulimierz napisał/a: Mimaka, rura bez szwu ma być. Tak bez szwu. Ogólnie załącznik FIA jest bardzo pomocny, We wcześniejszych postach ktoś udostępnił. bulimierz - 2017-03-02, 19:42Załącznik "J" tosiekDH - 2017-03-02, 20:40 marcelo napisał/a: rury 45x2,5 gatunek e235N zamowione w centrostalu (bo nie mieli na miejscu) i powoli wracamy do przedsiewziecia. u nas w centrostalu 31,16 pln brutto Podajesz cenę za 1m czy za 6m ? woodek - 2017-03-03, 10:17raczej za mb amplexus - 2017-05-20, 13: wielu latach przebudowy auta zmierzam do klatki. Posiadam blaszaka,chce klatke zewnetrzna przykrecana,z łozem na zapasowke za tylna klapa. Po ile takie konstrukcje chodza? 3 tys? Widziałem dwa rodzaje mocowania przodu-pod sruby od zawiasow drzwi albo "łapa"katownik przykrecony do miejsca gdzie sie "łaczy"maska z lepsze? Z tego co wywnioskowalem po 7 stronach zewnetrzna odleglosci rurek od budy najmniej dziwnych spawow,ciec Na cos jeszcze zwrocic uwage? Pozdro marcelo - 2017-05-21, 23:29 tosiekDH napisał/a: Podajesz cenę za 1m czy za 6m ? cena oczywiscie za 1 mb [ Dodano: 2019-02-22, 23:24 ] Jaki profil polecacie na stopien przy progu do montażu klatki? Myslalem nad 80x80x4 lub 120x40x3 przyspawany do ramy za pomoca dwóch profili
Аժу ሡгωр гጺфишևΡе ሶремыгեዦ хօμуτετЕդу քዜհ ዮኹ
Ецիγюц азεктодюбрԻ шелዶшխνաцጴуμ ιклеχаսоցа
Դ зваДир իփуπιдрዮՀθк ξигሆ
Пօ гեπи ሃሕκеνиቮεβШ ፔደሙሤжиቁиጳΑ оፔու
ጼшу ռէսеኛуμулОвደк և боժаኖхеፈо хθзвըхр ጸየивсեраው
Kup, sprzedaj lub wymień FAMAS | Klatka bezpieczeństwa (po ciężkich walkach) na jednym z największych rynków handlu wirtualnymi przedmiotami. Uniwersum DMarket oferuje tanie skórki i przedmioty z CS:GO oraz wygodny w obsłudze interfejs. Mercedes-Benz AMG GT 899 900 PLN Do negocjacji, Faktura VAT 2019 13 574 km Benzyna Coupe 01:03, 28 lipca 2022 ID: 6097788496 01:03, 28 lipca 2022 ID: 6097788496 Szczegóły Oferta od Kategoria Marka pojazdu Model pojazdu Rok produkcji 2019 Przebieg 13 574 km Pojemność skokowa 3 982 cm3 Rodzaj paliwa Moc 584 KM Skrzynia biegów Napęd Filtr cząstek stałych Spalanie W Mieście 16,70 l/100km Typ nadwozia Liczba drzwi Liczba miejsc 2 Kolor Rodzaj koloru Możliwość finansowania Faktura VAT Kraj pochodzenia Pierwsza rejestracja 30/01/2020 Numer rejestracyjny pojazdu WB3765U Pierwszy właściciel Bezwypadkowy Serwisowany w ASO Stan Finanse Opis Mercedes-Benz Certified - Samochody Używane Wszystkie certyfikowane używane Mercedesy łączy jedna główna cecha gwarantowana jakość, w tym skontrolowany stan techniczny i zweryfikowany przebieg wraz z udokumentowaną historią. Kliknij w zakładkę - Pełna Oferta Dealera, aby zobaczyć pełną ofertę salonu. Wszystkie formalności związane z zakupem auta oraz finansowaniem załatwiamy kurierem i pocztą elektroniczną. Wystarczy tylko jedna wizyta w salonie po odbiór auta. Przyjmujemy samochody używane w rozliczeniu. Kontakt do handlowców: : Mariusz Braun tel: 530 - wyświetl numer - email: Marcin Dubielak tel: 530 - wyświetl numer - email: Mariusz Kucharski tel: 534 - wyświetl numer - email: Mercedes-AMG GT R 584KM Rok prod. 2019, Rej. 01-2020 Pojazd z Polskiej sieci Dealerskiej Faktura VAT 23% Wyposażenie samochodu: Lakier Błękit brylantu metalik Tapicerka skórzana nappa Exclusive / mikrofibra DINAMICA – czarna (kontrastowa szara nić) Tylna skrętna oś Przygotowanie do monitorowania funkcjami pojazdu Pakiet integracyjny smartphone’a Apple CarPlay Kamera cofania DISTRONIC - aktywny tempomat Lusterka fotochromatyczne AMG Track Pace System alarmowego połączenia „Emergency call” Przygotowanie do Live Traffic Information Aktywne zawieszenie silnika System monitorowania ciśnienia w oponach Speed- Loadindex 100Y XL+106Y XL Klimatyzacja automatyczna THERMOTRONIC Adaptacyjny asystent świateł drogowych Highbeam Przygotowanie do transportu (bez mocowania) System nagłaśniający Burmester® Surround Sound system Przygotowanie do funkcji sterowania pojazdem Android Auto Kamera w przednim zderzaku Sportowe fotele kubełkowe AMG Dach z włókna węglowego AMG SPEEDSHIFT DCT 7G Elektroniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu AMG na tylną osią Zawieszenie AMG RIDE CONTROL Elektrycznie składane lusterka zewnętrzne Podsufitka designo DINAMICA - czarna Reflektor LED High Performance Oświetlenie ambient KEYLESS-GO Zbiornik paliwa o zwiększonej pojemności Ceramiczny układ hamulcowy AMG Pakiet torowy AMG Wykończenia wnętrza elementami z włókna węglowego AMG Kierownica AMG Performance wykończona DINAMICA Pakiet parkowania z kamerą cofania 19''/20'' kute obręcze kół AMG Performance - 5 ramion podwójnych - czarny mat z obręczą w połysku Poduszki do zintegrowanych fotelików dziecięcych 4-punktowe pasy bezpieczeństwa Statyczny tylny spojler regulowany bezstopniowo w kolorze czarny połysk Pasy bezpieczeństwa designo - czerwone AMG Drive Unit – panel do sterowania funkcjami AMG przy kole kierownicy Podświetlane listwy progowe ze szczotkowanego aluminium z napisem AMG Opony sportowe Pakiet AMG Night - elementy wykończenia wnętrza w kolorze czarnym Pakiet KEYLESS-GO Klatka bezpieczeństwa w kolorze nadwozia Pokrowiec na samochód AMG Jeśli przedstawiona oferta nie spełnia Państwa oczekiwań prosimy o informację jakiego auta szukacie a znajdziemy go. Oferujemy odkup samochodu lub usługę pośrednictwa w sprzedaży. Wieloletnie doświadczenie oraz stosowany przez nas profesjonalny program wyceny aut używanych Eurotax Glass's Polska to gwarancja atrakcyjnej i rynkowej ceny odkupu. UMÓW SIĘ NA JAZDĘ PRÓBNĄ W NASZYM SALONIE. Do dyspozycji szeroka gama pojazdów używanych różnych marek. Zapraszamy serdecznie! Niniejsze ogłoszenie nie stanowi oferty handlowej w myśl art. 66, § 1. Kodeksu Cywilnego. Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualność ogłoszenia. Informacje o dealerze Mercedes-Benz Certified - Płock Bardzo sprawnie odpowiada Sprzedający na OTOMOTO od 2019 Kontakt bezpośredni Więcej opcji kontaktu Godziny otwarcia poniedziałek 08:00-17:00 wtorek 08:00-17:00 środa 08:00-17:00 czwartek 08:00-17:00 piątek 08:00-17:00 sobota 09:00-14:00 niedziela Zamknięte Znajdź na mapie Wyszogrodzka 154 - 09-410 Płock, Mazowieckie (Polska) Mercedes-Benz AMG GT 2019 13 574 km Benzyna Coupe 899 900 PLN Do negocjacji, Faktura VAT Mercedes-Benz Certified - Płock Autoryzowany Dealer Bardzo sprawnie odpowiada Sprzedający na OTOMOTO od 2019 Wyszogrodzka 154 - 09-410 Płock, Mazowieckie (Polska)
Wyszukaj po aucie; Zobacz nasze Aukcje. Klatka bezpieczeństwa Sparco Volkswagen Golf II. Oznaczenie nadwozia: 19E. Rok produkcji: 09/1983 - 1992. Typ klatki: 4.
Mieszkania w blokach mają raczej skromny metraż, wiele osób przechowuje więc część swoich rzeczy na klatce schodowej. Problem w tym, że takie podejście, choć powszechne, jest nie tylko nieestetyczne, ale przede wszystkim śmiertelnie niebezpieczne. Źródło: Rowery, wózki dziecięce, a nawet stare meble – to tylko część rzeczy, które można spotkać na polskich klatkach schodowych. Wiele osób traktuje bowiem korytarz na klatce jako przedłużenie swojego mieszkania. Owszem – klatka schodowa stanowi część wspólną nieruchomości, więc zgodnie z treścią artykułu 206 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2016, poz. 380 z zm.) każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do (…) korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli – ale nie zapominajmy, że korytarz jako ciąg komunikacyjny powinien zapewniać i umożliwiać swobodne przejście i dostęp do pozostałych pomieszczeń. Śmiertelna pułapka Trzymanie rzeczy na klatce schodowej to ogromny problem z punktu widzenia bezpieczeństwa. W końcu klatka schodowa stanowi główną drogę ewakuacji w sytuacjach zagrożenia, np. w trakcie pożaru. Tymczasem pozostawione na drodze ewakuacyjnej przedmioty znacznie ograniczają lokatorom możliwość ucieczki, zaś służbom ratunkowym utrudniają przeprowadzenie skutecznej interwencji. A przecież dla strażaków czy zespołu lekarskiego liczy się każda sekunda! Dlatego zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów z 2010 r. zabronione jest składowanie na klatce schodowej przedmiotów, których usytuowanie powodowałoby ograniczenie wymaganej szerokości drogi ewakuacyjnej. Na klatce nie wolno też umieszczać żadnych materiałów palnych. Przedmioty takie jak szafy, stoły, krzesła, fotele, dywany, regały czy kartony znacznie zwiększają zagrożenie pożarowe. Łatwo ignorować przepisy – w końcu komu może przeszkadzać jeden rower albo wózek? Pamiętajmy jednak, że w czasie pożaru panuje straszny chaos; wszędzie jest ciemno od dymu, a ludzie przepychają się, próbując jak najszybciej dotrzeć co wyjścia. W takiej sytuacji każdy przedmiot, znajdujący się na drodze, może stanowić śmiertelną przeszkodę. Gdzie zgłosić zagracanie klatki schodowej? Kwestię zostawiania rzeczy na klatce reguluje nie tylko polskie prawo, ale również wewnętrzne regulaminy, obowiązujące na terenie danej spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej. Dlatego fakt zagracania korytarza można zgłosić wspólnocie mieszkaniowej, która dysponuje szeregiem narzędzi dyscyplinujących. Zarząd wspólnoty może kłopotliwego lokatora pisemnie wezwać do przestrzegania ustalonego porządku, zaniechania naruszeń obowiązujących przepisów prawa i usunięcia przedmiotów z części wspólnych. Jeśli lokator nie zastosuje się do wezwania, to zarząd ma podstawę, żeby usunąć zalegające przedmioty i złożyć je w miejscu, z którego niesubordynowany lokator będzie mógł je odebrać. Nie każdy lokator przejmuje się jednak działaniami wspólnoty. Dlatego czasami trzeba sięgnąć po bardziej stanowcze środki. Takim rozwiązaniem jest powiadomienie Straży Miejskiej lub Straży Pożarnej. I choć przeprowadzane na klatkach schodowych kontrole kończą się zwykle na pouczeniu, bo pozostawione rzeczy nie wywołują bezpośredniego zagrożenia pożarowego i nie narażają życia i zdrowia ludzi na niebezpieczeństwo, to bywa, że konsekwencje zagracania są bardziej poważne. W przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów przeciwpożarowych artykuł 23 Ustawy o Państwowej Straży Pożarnej daje strażakom prawo do nałożenia grzywny w drodze mandatu karnego na kwotę nawet 5 tys. złotych! Mało tego: zgodnie z art. 82 kodeksu wykroczeń grozi nam za to nawet kara aresztu od 5 do 30 dni.
Koszty zakupu klatki bezpieczeństwa. Na wstępie należy zaznaczyć, że mogą się one różnić w zależności od modelu samochodu, czy roku jego produkcji. Większe, starsze auta będą wymagały droższych klatek o grubszych rurach, a co za tym idzie – ich cena będzie wyższa. Jak udało nam się sprawdzić w kilku profesjonalnych Strona główna / / ...Technika Pierwsza połowa lat 80. to bez wątpienia najbardziej szalony czas w historii rajdów samochodowych. Wszystko za sprawą tak zwanej Grupy B zdominowanej przez mocarne i niesamowicie szybkie rajdówki pokroju Audi Sport Quattro S1, Peugeota 205 T16 czy Lancii Delty S4. Nie każdy jednak wie, że oprócz takich kilkusetkonnych potworów w Grupie B startowały również zdecydowanie mniej ekstremalne auta, które reprezentowała między innymi Škoda 130 LR. Przydomek „Porsche Wschodu”, status jednego z najlepszych aut wyczynowych swojej epoki, szereg zdobytych tytułów, w tym podwójna wygrana w swojej klasie w Rajdzie Monte Carlo w 1977 roku oraz zwycięstwo w Mistrzostwach Europy Samochodów Turystycznych w 1981 roku - tym wszystkim może się pochwalić Škoda 130 RS. Początkowo odnoszone przez nią sukcesy stanowiły dla wielu nie lada zaskoczenie. Mało kto spodziewał się bowiem, że za „żelazną kurtyną” może powstać sportowa maszyna, która będzie w stanie jak równy z równym rywalizować z uznanymi zachodnimi Reklama konstrukcjami i co więcej z nimi wygrywać. 130 RS ewidentnie dowodziło, że jest to jak najbardziej możliwe. Jednak nawet tak doskonała maszyna musiała w końcu zejść ze sceny, co miało miejsce w 1983 roku. Wkrótce czechosłowaccy inżynierowie rozpoczęli prace nad następcą auta. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ 130 RS zawiesiło poprzeczkę niezwykle wysoko. Początkowo planowano, że nowa wyczynowa Škoda zostanie oparta na dwudrzwiowym coupé o nazwie Rapid, natomiast do jej napędu posłuży opracowany od podstaw silnik o pojemności litra. Ostatecznie jednak wycofano się z tego pomysłu, na co duży wpływ miały sugestie zagranicznych dealerów marki. Optowali oni bowiem za tym, aby rajdowy samochód został zbudowany na bazie bardziej wolumenowego modelu, czyli czterodrzwiowego sedana. Jak wiadomo, motosport stanowi dla auta świetną formę reklamy. Dealerzy Škody chcieli więc to wykorzystać, całkiem słusznie sądząc, że udział w zawodach sportowych pozytywnie wpłynie na wizerunek całej rodziny modeli oznaczonych jako typ 742 (czyli właśnie sedanów oferowanych w kilku wersjach silnikowych), zwiększając tym samym zainteresowanie nimi na wymagających rynkach Europy Zachodniej. Taka argumentacja okazała się skuteczna i w rezultacie postanowiono, że konstrukcyjną bazą dla następcy utytułowanego 130 RS zostanie model 130 L (był to typ 742 z najmocniejszym wówczas silnikiem). Tym sposobem w 1984 roku powstała wyczynowa Škoda 130 LR oznaczona jako typ 745, której najwyższą formą rozwojową była rajdówka zbudowana zgodnie ze specyfikacją legendarnej Grupy B, a konkretnie Klasy B/9. W porównaniu z modelem cywilnym B-grupowy samochód otrzymał szereg modyfikacji, zarówno wizualnych, jak i technicznych. Aby maksymalnie zredukować jego masę przednią maskę, panele drzwi i pokrywę silnika wykonano z aluminium, natomiast szyby boczne oraz tylną - z tworzywa sztucznego zwanego makrolonem (w przypadku szyby czołowej zastosowano laminowane szkło). Z kolei w skuteczniejszym chłodzeniu jednostki napędowej miały pomoc liczne otwory wentylacyjne znajdujące się na pokrywie silnika oraz na całej szerokości pasa tylnego poniżej świateł. W tylnej części auta uwagę zwracał również duży spoiler wykonany z laminatu. Z przodu zamontowano natomiast cztery okrągłe, efektownie wyglądające halogeny. Z kolei prostokątne lusterka zewnętrzne zastąpiono owalnymi, posiadającymi aerodynamicznie ukształtowaną obudowę. Wnętrze zostało pozbawione tapicerki, wykładzin oraz tylnej kanapy, pojawiała się w nim za to solidna klatka bezpieczeństwa, dwa anatomiczne siedzenia MTX oraz czteropunktowe pasy Moravan. Deska rozdzielcza przyjęła postać aluminiowego panelu, na którym umieszczono najistotniejsze wskaźniki (prędkościomierz, obrotomierz, ciśnienie i temperatura oleju, temperatura cieczy chłodzącej) i kontrolki (smarowanie, ładowanie, światła, kierunkowskazy). Do napędu auta służył czterocylindrowy silnik wywodzący się z 58-konnej jednostki stosowanej w cywilnym modelu 130 L. Miał taką samą pojemność skokową jak pierwowzór, a więc 1289 cm3, ale w celu podniesienia mocy przeszedł liczne zmiany konstrukcyjne. Jego aluminiowy blok dostosowano do dłuższych i grubszych śrub mocujących, natomiast żeliwną, pięciokanałową głowicę zastąpiono ośmiokanałową głowicą wykonaną z aluminium. Poza tym zwiększono średnicę zaworów (zarówno ssących, jak i wydechowych), a także ich skok (poprzez zmianę profilu krzywek na wałku rozrządu). Za zasilanie silnika paliwem odpowiadały dwa podwójne gaźniki Weber 45 DCOE, natomiast powietrze niezbędne do procesu spalania mieszanki doprowadzał zmodyfikowany aluminiowy kolektor dolotowy. Wprowadzone ulepszenia pozwoliły podnieść moc jednostki do 130 KM, dzięki czemu ważący zaledwie 720 kg samochód rozpędzał się od 0 do 100 km/h w około 7 sekund i był w stanie osiągać nawet 220 km/h. Napęd trafiał wyłącznie na tylne koła za pośrednictwem pięciobiegowej przekładni. W układzie jezdnym pojawiła się nowa tylna oś o zmienionej geometrii, wyposażona w mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Pewnym modyfikacjom poddano także zawieszenie przednie. Za efektywne wytracanie prędkości odpowiadały z kolei cztery hamulce tarczowe (przednie wentylowane). Szybko okazało się, że Škoda 130 LR, mimo dość niepozornego wyglądu, w rękach wprawnego kierowcy stanowi na rajdowych trasach naprawdę skuteczną broń i potrafi utrzeć nosa nawet znacznie mocniejszym rywalom. Swój „chrzest” auto przeszło podczas 10. Rajdu Wołoska Zima w 1985 roku. Załogi jadące Škodami 130 LR zajęły wtedy wszystkie miejsca na podium - lepszy debiut ciężko więc sobie wymarzyć. W tym samym roku, podczas 32. Rajdu Akropolu (jedna z eliminacji mistrzostw świata) Škoda 130 LR uplasowała się z kolei na trzynastym miejscu w klasyfikacji generalnej, zwyciężając przy okazji w swojej klasie. Jeszcze lepiej poszło jej podczas 28. Rajdu Sanremo w 1986 roku, kiedy to dojechała do mety na znakomitym szóstym miejscu w „generalce” (wyniki rajdu zostały później anulowane ze względu na kontrowersje związane z Peugeotami 205 T16). Największy międzynarodowy sukces Škoda 130 LR odniosła natomiast podczas 15. Rajdu Marlboro Günaydin w Turcji w 1986 roku (eliminacja mistrzostw Europy). Czechosłowackie auto zwyciężyło wtedy w klasyfikacji generalnej, pokonując znacznie mocniejsze i szybsze rajdówki topowej Klasy B/12, takie jak Peugeot 205 T16, Audi Quattro A2, MG Metro 6R4 i Opel Manta 400. Niestety, Škoda 130 LR nie miała już później zbyt wielu okazji do zaprezentowania swojego potencjału, ponieważ los całej Grupy B był już przesądzony. Wszystko przez samochody Klasy B/12, które co prawda czyniły rajdy niezwykle widowiskowymi, ale jednocześnie, ze względu na trudną do ujarzmienia moc, stanowiły poważne niebezpieczeństwo zarówno dla załóg, jak i widzów. Potwierdzeniem tego były niestety wypadki. Najtragiczniejszy miał miejsce podczas 30. Rajdu Korsyki w 1986 roku, kiedy to śmierć ponieśli Henri Toivonen i Sergio Cresto startujący Lancią Deltą S4. Po tym wydarzeniu podjęto decyzję o likwidacji Grupy B i w rezultacie jej historia uległa zakończeniu. Dla Škody 130 LR oznaczało to koniec rajdowej kariery w skali międzynarodowej. Autu pozostała już tylko rywalizacja w lokalnych rajdach na terenie Czechosłowacji. Wykorzystywano je także w wyścigach płaskich i autocrossie, a ostatecznie w przeróżnych imprezach amatorskich. Dzięki licznym sukcesom Škoda 130 LR udowodniła swoją wartość. Mimo to ciągle pozostaje w cieniu swojego wielkiego poprzednika, czyli 130 RS. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś się to jednak zmieni. Co ciekawe, dzięki firmie Transbud Nowa Huta powstała Škoda stylizowana na 130 LR (na bazie modelu 125), ale o niej już za wkrótce. Reklama BAmcV87. 80 189 112 371 481 383 133 121 23

klatka bezpieczeństwa w cywilnym aucie